Rozgrywki ligowe trwają lecz w tym miesiącu większość oczu w Stanach skierowana jest na rozgrywki March Madness. Także i ja w tym roku postanowiłem oglądać każdy możliwy mecz i nie żałuje.
Obecnie rozgrywki są już w zaawansowanym stadium, ponieważ zakończył się drugi tydzień zmagań najlepszych drużyn uniwersyteckich w stanach. Przed nami kolejna runda Elite Eight turnieju NCAA.
Nie są to moje pierwsze rozgrywki MM jakie oglądam, lecz dopiero w tym roku postanowiłem obserwować poczynania poświęcając przy tym znacznie ligę NBA. Klimat każdego rozgrywanego meczu jest niepowtarzalny, są emocje, radość, złość czy łzy. Dużo tego typu zachowań brakuje dziś w zawodowej lidze. Dodatkowym kryterium dla osób chcących zagłębić się w temat może być świetny występ naszego reprezentanta kraju Przemka Karnowskiego grającego w Gonzaga Bulldogs, którzy to idą jak burza pokonując ostatnio West Virginię 61:58 Maćka Bendera kolejnego rodaka. Mecz przerodził się w walkę do ostatniej kropli krwi, pościg trwał do samego końca lecz to Zags awansowali do Elite Eight, Przemek zanotował przy tym 13 punktów i 5 zbiórek.
Oglądanie przyszłych zawodowców w akcji, obserwując przy tym możliwości wyborów w draft 2017 powinna zainteresować każdego kibica basketu zza oceanu. Dla mnie to sama przyjemność i z niecierpliwością czekam na kolejne mecze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz