Igrzyska trwają. Polacy zdobywają medale, a Amerykanie gromią kolejnych przeciwników w koszykówce, choć przy Australii napotkali opór.
Reprezentacja Australii składająca się z zawodników grających w NBA jest najlepiej prezentującą się drużyną w Rio zaraz po Amerykanach. Patty Mills w wczorajszym meczu dwoił się i troił by jego zespół odniósł historyczne zwycięstwo nad USA. W odniesieniu tego sukcesu przeszkodził im Carmelo Anthony (31 punktów) oraz Kyrie Irving, skutecznie przełamując obronę rywali. Końcowy wynik to 98 do 88. Dla Australii 30 oczek zdobył wyżej wymieniony Patty Mills.
Wczorajszy mecz Francji z Serbią pokazał jak dominacja jednego zespołu może zostać przeposzczona przez parę minut. Duże prowadzenie ekipy trójkolorowych zostało zniwelowane przez Serbów pod koniec drugiej kwarty. Po przerwie rywalizacja była równa po obu stronach by na 31 sekund przed syreną końcową lider zespołu Tony Parker w swoim stylu trafił rzut z półdystansu co przypieczętowało zwycięstwo Francji.
Teraz coś o Polsce. Dzisiejszego dnia zdobyliśmy kolejne medale. Pierwszym z nich jest zdobyty brąz przez czwórkę podwójną (Monika Ciaciuch, Agnieszka Kobus, Maria Springwald, Joanna Leszczyńska) Drugim zaś jest złoto olimpijskie należące od dziś do dwójki podwójnej (
Magdalena Fularczyk-Kozłowska, Natalia Madaj), które zdeklasowały swoje przeciwniczki, zachowując zimną krew na 100 metrów przedd metą. Dodatkowym aspektem jest to, że oba medale powiązane są z Lotto Bydgostia z czego naprawdę bardzo się cieszę.
Magdalena Fularczyk-Kozłowska, Natalia Madaj), które zdeklasowały swoje przeciwniczki, zachowując zimną krew na 100 metrów przedd metą. Dodatkowym aspektem jest to, że oba medale powiązane są z Lotto Bydgostia z czego naprawdę bardzo się cieszę.
W obecnej chwili Polska posiada trzy medale, dwa z dnia dzisiejszego oraz brąz Rafała Majki, który otworzył nam Igrzyska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz