piątek, 26 czerwca 2015

Karl-Anthony Towns #1 Draft2015


Po chwili przerwy na blogu czas ruszyć z kolejnymi wpisami. Za nami noc pełna emocji tych pozytywnych jak i tych negatywnych. Kluby NBA przystąpiły do wyborów w Draft 2015. Zgodnie z oczekiwaniami ekspertów (sam także stawiałem na ten wybór) z pierwszym numerem draftu Minnesota Timberwolves postawiła na

niedziela, 21 czerwca 2015

Orkiestra, klasyka, historia


Sezon za nami, finały to już historia. Nadszedł czas wakacji i posuchy w koszykówce. Jedyną rozrywką będzie nadchodzący Draft NBA oraz Eurobasket, ale do tego drugiego jeszcze sporo czasu.

niedziela, 14 czerwca 2015

Gasol, Randolph i Allen na orliku

Jako, że jutro nie będę miał zbytnio czasu na pisanie a co dopiero na obejrzenie meczu numer 5 nad czym najbardziej ubolewam postanowiłem postukać w klawiaturę dzisiaj i przedstawić jedną z moich nowych kart.

piątek, 12 czerwca 2015

Finały finały (Cavs 2:2 GSW)

Wygląda na to, że moje wpisy związane z finałami tak szybko nie zostaną zakończone. Przy obecnym stanie przed nami jeszcze 2 spotkania, ale do rzeczy! Chyba najwyższy czas zaopatrzyć się w kolejne karty Iguodali. Dzisiejszej nocy to właśnie Andre wpuszczony do pierwszej piątki zespołu najbardziej błyszczał na parkiecie.

środa, 10 czerwca 2015

Finały finały (Cavs 2:1 GSW)


Zastawiałem się czy forma jaką tu przekazuje jest aby na pewno dobra. Ostatnio zasypuje swojego bloga codziennymi wpisami. Dziś wypada kolejny ponieważ mamy za sobą 3 mecz finałowy, tym razem w Cleveland.

poniedziałek, 8 czerwca 2015

sobota, 6 czerwca 2015

"Los Angeles Lakers. Złota historia NBA" czy warto?


Jakiś czas temu moja kolekcja książek została wzbogacona o kolejną pozycję. "Los Angeles Lakers. Złota historia NBA" to książka, którą dostałem od mojego brata. Napisana została przez znanego dzienniakarza sportowego Marcina Harasimowicza, autora między innymi słabej według mnie książki „LeBron James. Król jest tylko jeden?”.  Czy teraz wyszło inaczej?

piątek, 5 czerwca 2015

środa, 3 czerwca 2015

Curry na półce.


Po tygodniowej przerwie na parkiety wracają dwie ekipy, które w tym roku będą walczyć o tytuł najlepszej drużyny NBA. Przed nami wiele emocji, nerwów i radości. Lecz o samych finałach będę pisał pewnie jeszcze nie raz. Dziś chciałbym przedstawić wszystkim coś nowego, coś czego jeszcze nie było na blogu.