Zawsze w niego wierzyłem, i w końcu przyszedł jego czas. To co wyprawia od początku sezonu jest niesamowite. Całe Pistons wraca do gry! Nic dziwnego, że Andre Drummond został wybrany na Gracza Tygodnia jako reprezentant swojej Konferencji. Jest zdecydowanie numerem jeden w moim top środkowych.
W dzisiejszej koszykówce brakuje takich prawdziwych silnych centrów, zawodników którzy przypisani są do tej pozycji na stałe. 22-latek zdobywając nagrodę gracza tygodnia poprowadził Detroit Pistons do dwóch wygranych w trzech spotkaniach. Jego średnie sięgnęły 20 punktów (69% skuteczności z gry), 24.3 zbiórki co daje najlepszy wynik w całej lidze, 2.3 przechwytu oraz 1.6 bloku. Dodatkowo Andre zaliczył double-double w każdym z tych meczów. Zdobyte 25 punktów i 29 zbiórek z Indianą oraz 29 punktów i 27 zbiórek przeciwko Portland Trail Blazers tylko utwierdzają jego wysoką pozycje. Kto by się spodziewał, że drużyna z Detroit własnie w tym sezonie wystartuje, aż tak dobrze. Wszystko układa się po ich myśli.Z młodym liderem na czele mogą śmiało dostać się do przyszłorocznych playoffs.
Warto dodać jeszcze, że Andre Drummond stał się trzecim zawodnikiem w historii NBA, który w 6 pierwszych meczach sezonu zaliczył 3 występy z dorobkiem +20 w punktach i zbiórkach. Jest to historyczny wyczyn, dzięki czemu dołączył do takich legend jak Wilt Chamberlain i Kareem Abdul-Jabbar.
Czas najwyższy zaopatrzyć się w nowy zestaw kart, tym razem z Andre w roli głównej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz