czwartek, 14 maja 2015

Horford ratuje ATL

Już myślałem, że po akcji Paul’a Pierce’a, który trafił trójkę z lewego rogu dając Wizards jednopunktową przewagę na 8 sekund przed końcem meczu będziemy mieli przesądzony mecz, a Pierce ponownie zostanie „gwiazdą” ostatnich sekund w tej serii.
Stało się zupełnie inaczej. Atlanta ratuje rywalizacje i wygrywa mecz numer 5 u siebie. Wszystko dzięki ostatniemu, szczęśliwemu zagraniu Al.’a Horford’a po ofensywnej zbiórce. W dużej mierze dzięki nieudanej akcji w obronie Nene.  Pomimo fatalnej trzeciej kwarty, Hawks odbudowali swoja grę w q4 i zakończyli mecz zwycięstwem co daje im prowadzenie 3:2 i są już o krok od finału na wschodzie. Jednym zdaniem Al. Horford przyćmił powrót John’a Wall’a.

Al Horford. 2010-11 Donruss Panini



Horford zakończył mecz z dorobkiem 23 punktów, 11 zbiórek i 5 bloków.


1 komentarz: