wtorek, 15 marca 2016

Ekranizacja życia Butler'a

O tym, że w przyszłości powstaną filmy biograficzne opowiadające historie Michael'a Jordan'a czy Kobe'go Bryant'a możemy być pewni. Są to ikony koszykówki i dziwne by było gdyby Hollywood nie skorzystało z takiej okazji.

Zanim jednak do tego dojdzie minie zapewne jeszcze sporo lat. Tymczasem aktor - reżyser Mark Wahlberg, który już nieraz udowodnił o swojej miłości do tego sportu ma zamiar nakręcić film opowiadający historię Caron'a Butler'a. Po wydaniu autobiografii "Tuff Juice: My Journey from the Streets to the NBA", która odsłania wiele spraw na jaw takich jak chociażby incydent z bronią w szatni Washington Wizards, zaczęto myśleć już w zeszłym roku o stworzeniu ekranizacji.

Caron nie należał do osób z łatwym dzieciństwem, praktycznie całe życie miał pod górkę. Otaczające go środowisko nie pomagało  mu wybić się z bagna. Butler handlował narkotykami na ulicach Racine w Stanie Wisconsin zanim jeszcze dobrze nauczył się czytać.Wiele razy złapany przez stróżów prawa skończył w poprawczaku gdzie zaczął grać w koszykówkę. Pomimo tego dzisiejszy zawodnik Sacramento Kings nadal miewał problemy z prawem. Postanowienie zmiany swojego życia, w którym przynieść pomoc miała mu koszykówka okazało się trafne. Butler uczęszczał do University of Connecticut następnie został wybrany z numerem 10 w draft 2002 przez Miami Heat. Pomimo zmiany życia także tu napotykał na prześladujące go duchy przeszłości, czego można dowiedzieć się z jego książki. Czy zapowiadane prace nad filmem, o którym mówiono już we wrześniu dojdą do skutku? Mam nadzieje, że tak. Jest to dobry "materiał" na ekranizacje więc Wahlberg do dzieła!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz