Przeglądając internet to tu, to tam natrafiłem na pewien
zlepek zdjęć jaki macie okazje zobaczyć powyżej. Widnieje na nim 3 czołowych
graczy, można powiedzieć „marki ligi”, każdy przez te wszystkie lata
zdążył poznać ich grę, losy w lidze, znane są mniej więcej ich słabości i mocne
strony.
Każdy z nich tworzy do dziś historię, lecz tylko jeden z nich Dirk
Nowitzki został w swoim macierzystym klubie. Paul Pierce powędrował wpierw na
Brooklyn, teraz walczy wraz z Marcinem Gortatem o drugą rundę playoff w drużynie Wizards. Vince za to często zmieniał kluby, co nie zmienia faktu, że był i jest najlepszym graczem
Raptors w dziejach dwudziestoletniego klubu.
Jest jeszcze coś co można wyróżnić na tym zdjęciu. Vince
Carter nie doczekał się do dziś swojego wymarzonego pierwszego mistrzostwa NBA.
Za nami dopiero 4 dzień playoff jeszcze
wszystko może się zdarzyć lecz drużyny na zachodzie walczące o tytuł "nie sprzedadzą
łatwo skóry'. Miło byłoby zobaczyć wzruszonego Cartera podnoszącego trofeum mistrzowskie.
Czas pokaże jak to się skończy.
Może się za bardzo rozczulam, ale nie ma co się też oszukiwać odnośnie całej trójki. Niedługo przyjdzie
moment kiedy po raz ostatni zobaczymy ich na parkietach i będzie to kolejny
etap historii NBA, za którym jeszcze zatęsknimy.
Zastanawiałem się jakie karty wrzucić do tego wpisu, postawiłem tym razem na los i pierwsze na jakie natrafiłem w swoich zbiorach przedstawiam poniżej:
2012-13 Panini Prestige #108 Dirk Nowitzki
2012-13 Panini Brilliance #54 Vince Carter
2004-05
Fleer skybox Paul Pierce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz