Dzielą nas tylko godziny od jubileuszowego Super Bowl 50. Starcie pomiędzy Denver Broncos, a Carolina Panthers będzie oglądał cały świat, nie tylko ten futbolowy. Piszę ten tekst w międzyczasie oglądając mecz Bostonu z Sacramento, gdzie nie istnieje coś takiego jak defensywa, ale to nie o tym dziś będzie mówione. Dziś w Stanach liczy się tylko jedno - Super Bowl.
Bez wątpienia sportowe święto przyćmiewa dzisiejsze rozgrywki NBA . Nawet w mediach poświęconych koszykówce można usłyszeć rozmowy na temat Super Bowl - obstawianie wyniku czy typowanie MVP. Jak każdy zainteresowany, posiadam swojego faworyta. W tym roku podzielam zdanie Curry'ego i według mnie wygrają Carolina Panthers. Nie będę ukrywał, że nie śledzę zbytnio ligi NFL, mój wybór padł głównie z powodu przeczytanych felietonów i obejrzanych skrótów na YT. Będzie to moje trzecie Super Bowl jakie oglądam.
Stephen Curry's Super Bowl 50 edition
W Polsce mecz można będzie obejrzeć za pośrednictwem stacji Eleven Sports.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz