Problemów w drużynie Lakers ciąg dalszy. Po aferze związanej
z napastowaniem seksualnym przez Jordan’a Clarckson’a i Nick’a Young’a pojawił
się kolejny problem, w którym udział
bierze pierwszoroczniak z drużyny D’Angelo Russell.
Nie lubię zajmować się takimi rzeczami, ale ta informacja mnie jakoś poruszyła. Do sieci trafił filmik
nagrany przez Russell’a, w którym główną rolę odgrywa Nick Young przyznając się
do zdradzania swojej dziewczyny Iggy Azalei podczas jednej z imprez w zeszłym
roku.
Była już dziewczyna Young’a podziękowała za informacje
pierwszoroczniakowi z LA. Niestety opublikowanie filmu w sieci odbiło się źle
na zaufaniu zespołu do D’Angelo. Gracz podobno jest izolowany przez kolegów z
drużyny. Nie rozmawiają oraz unikają jego osoby, chociażby przy wspólnych
posiłkach.
Cała ta sytuacja może źle odbić się na dopiero rozpoczynającej się karierze
gracza. Z jednej strony dobrze, że wyjawił cwaniactwo Younga, a z drugiej mógłby to załatwić w trochę inny sposób. Zdrady nigdy nie tolerowałem, a szaleństwa Young'a oraz solidarność z nim innych graczy w takiej sprawie trochę mnie denerwuje. Na pewno będzie mu teraz ciężko, sezon dla Lakersów już za chwile się kończy, co dalej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz