Orkiestra, klasyka, historia

Sezon za nami, finały to już historia. Nadszedł czas wakacji i posuchy w koszykówce. Jedyną rozrywką będzie nadchodzący Draft NBA oraz Eurobasket, ale do tego drugiego jeszcze sporo czasu.

Jedynym pocieszeniem będzie turniej rozgrywany w moim mieście. Pamiętacie mój wpis "Old New York City"? Poświęcony historii kultury ulicy w pigułce? Przyszedł czas na w jakimś sensie kontynuacje tamtej historii. Piszę "w jakimś sensie" ponieważ nie będą to twarde fakty lecz raczej ciekawostki. Nasz kraj słynie z braku wiedzy na temat tej kultury, w dużej mierze jest ona szkalowana i nie zrozumiała. Przyczynia się do tego wiele współczynników: powierzchowność, brak chęci poznawania, stereotypowość itp. Nie tyczy się to tylko słuchaczy, ale i "dzisiejszych muzyków", nieznający historii własnej muzyki. Nie mówię, że jest tak z każdym lecz ci, którzy mają jakąś większą wiedzę są tylko odsetkiem. I tak oto przechodzimy do głównego wątku wpisu - znacie Radzimira Dębskiego? znanego również jako Jimek? Pokrótce - jest to polski kompozytor, dyrygent, a także producent muzyczny. Warto też zaznaczyć, że Jimek dobrze gra w kosza ;). Ostatnio wraz z orkiestrą symfoniczną podbił Stany Zjednoczone. Jak mu się to udało? Ponieważ oddał hołd hip-hopowej kulturze, grając klasyki tej sceny i wywołując niemałe zamieszanie wśród legend. Film "Hip-Hop History Orchestrated by Jimek" przyciągnął chociażby duet M.O.P, Prodigy of Mobb Deep czy Pharoahe Monch. Każdy z nich wrzucił popularny film na swoje konta społecznościowe dodając wyrazy zachwytu oraz szacunku. Radzimir zna się na tej muzyce świetnie tak jak na swoim fachu.

Jeżeli kiedykolwiek Jimek pojawi się w moim mieście wraz z orkiestrą by zaprezentować to co tu pokazał to lecę bez wahania po bilety. Takich osób nam trzeba. Jak widać ta muzyka w każdej postaci ma w sobie moc. Poniżej prezentuje słynny prawie 10 minutowy 'skrócik' z tego wydarzenia. Miłego słuchania :)